Powrót na stronę głównąWstępInformacje historyczne o MajdanieZabytki MajdanuOchotnicza Straż Pożarna w Majdanie StarymMAJDAN STARY NA HISTORYCZNYCH FOTOGRAFIACHWPISZ SIĘ DO KSIEGI GOŚCISpecjalne podziękowania dlaNapisz do właściciela strony


www.majdan.com.pl
STRONA MAJDAN
U STAREGO I NOWEGO

 POŚWIĘCENIE ODRESTAUROWANEJ KAPLICZKI
(09 Lipca 2006 r.)


Losy kapliczek majdańskich, podobnie jak i mieszkańców, były niejednokrotnie tragiczne. Szczególnie ostatnia wojna i okres powojenny odcisnęły swoje piętno na tych obiektach kultu. Gorsze nawet od niszczenia fizycznego było bezczeszczenie i wymazywanie z historii. Na szczęście znajdowali się ludzie, którzy je po kryjomu odremontowywali, albo wręcz je budowali na nowo. W miejscu ustawienia tej kapliczki od niepamiętnych czasów stał podobny obiekt. Po II wojnie światowej sytuacja polityczna nie sprzyjała inicjatywom odbudowy zbezczeszczonej kapliczki, a jednak znalazło się kilku mieszkańców z Józefem Ciosem na czele, którzy kapliczkę potajemnie odbudowali i którejś nocy 1959 r. ustawili na dawnym miejscu. Wtedy potrzeba było przede wszystkim odwagi, ale i wiary w innych, że nie wydadzą inicjatora oraz, że nie dopuszczą do zniszczenia, lub usunięcia nowo postawionego obiektu kultu.  
Mówiąc o kapliczkach nie wolno nam zapominać jednakże o okresach jaśniejszych w historii, kiedy to opiekowano się nimi troskliwie i tak jak jest to dotychczas służą głównie jako obiekty kultu i miejsca gdzie szczególnie dzieci śpiewają chociażby "majówki". Z tego między innymi powodu, ale też z chęci uchronienia od zapomnienia czasów minionych, piękna starych kapliczek które powinny być przekazane obecnym i przyszłym pokoleniom narodził się pomysł na odbudowę kapliczki w kształcie jak najbardziej zbliżonym do oryginału. Inicjatorem i wykonawcą dziś poświęconej kapliczki jest Jerzy Rymarz, który po zaciągnięciu opinii starszych mieszkańców ale i konserwatora zabytków i artystów postanowił wykonać kapliczkę możliwie jak najbardziej zbliżoną do "oryginału", ale też i taką która byłaby podobna do tej z którą każdy mieszkaniec był przez lata "oswojony", jaka już wrosła w majdański krajobraz.

Kapliczka została wykonana z drewna świerkowego (dokładniej ze świerka zakopiańskiego), przy czym zmieniono radykalnie dach. Teraz jest on kryty gontami osikowymi - gwarancja na ten dach to około 100 lat, więc można być spokojnym, że dzięki temu zabezpieczeniu kapliczka postoi naprawdę długo. Z wyposażenia
najmniej zniszczone były dwa obrazy i to one zostały, po fachowym oprawieniu zawieszone na nowo. Krzyż, znaleziony podczas ustawiania kapliczki (piękna, kowalska robota jednego z naszych kowali), także znajdzie się w kapliczce. Z opowiadań starszych mieszkańców wynika, że w kapliczce kiedyś były jeszcze dwa "swiatki". Z opisów wynika, że najbardziej podobne były (przynajmniej jeden z nich) do Chrystusa Frasobliwego i taka to rzeźba została zamówiona, aby po późniejszym jej poświęceniu znaleźć się w kapliczce.

 

 

Po poświęceniu kapliczki przez proboszcza Jana Pysza zgromadzeni mieszkańcy wysłuchali koncertu miejscowego chóru męskiego.

 


Pomysł i wykonanie Grzegorz Dziura